Strona główna » Nuty zapachowe » Perfumy o zapachu deszczu i perfumy ozonowe – tajemnice wykute z natury

Perfumy o zapachu deszczu i perfumy ozonowe – tajemnice wykute z natury

Perfumy o zapachu deszczu i perfumy ozonowe

Czy kiedykolwiek czuliście ostry zapach tuż przed nadejściem deszczu? Ten zwiastun burzy najczęściej mówi nam o tym, że pora szukać schronienia przed ulewą i błyskawicami. Wszystko to wiemy dzięki substancji, którą jest ozon. Co ozon ma wspólnego z perfumami? Jakie jeszcze inne składniki powodują, że czujemy zapach deszczu? Czy istnieją perfumy o zapachu deszczu i jak pachną? Tego wszystkiego dowiecie się z naszego artykułu.

Perfumy o zapachu deszczu – jak to możliwe?

Zapach deszczu, zwłaszcza ten, który towarzyszy letniej burzy, jest dla wielu niewątpliwie bardzo przyjemny. Bardzo często zajmuje wysokie zestawienia w rankingach, które gromadzą “najładniejsze codzienne zapachy”. 

Ten zapach jest wynikiem połączenia różnych cząsteczek chemicznych: obecnych w atmosferze, na powierzchni gleby, a także wytwarzanych przez określone gatunki bakterii. Wypadkową tych składników jest zapach, który od dłuższego czasu perfumiarze wykorzystują w swoich kompozycjach, określanych jako perfumy ozonowe oraz perfumy o zapachu deszczu. Przyjrzyjmy się nieco bliżej każdemu ze wspomnianych składników.

Ozon

Pierwszym źródłem, które sprawia, że ​​czujemy “czyste powietrze” po burzy, jest ozon. Nazwa tej cząsteczki pochodzi z języka starogreckiego i w tłumaczeniu oznacza “pachnący”.

Ozon powstaje w wyniku rozszczepienia cząsteczek azotu i tlenu w górnych warstwach atmosfery przez wyładowania elektrostatyczne (pioruny). Powstały w ten sposób ozon jest transportowany przez prądy powietrzne na niskie wysokości. Ludzki nos z łatwością rozpoznaje obecność ozonu w powietrzu. Średnio 10 części ozonu na miliard wystarczy, aby wyczuć jego zapach. Ponieważ ozon poprzedza nadejście burzy, wiele osób odczuwa “zapach deszczu” jeszcze przed jego nadejściem. Jest to zauważalne szczególnie latem.

Dobrze, że nasz organizm tak łatwo go wyczuwa: w wysokich stężeniach ozon jest bardzo niebezpieczny, ponieważ może uszkadzać płuca. W stężeniach, w jakich występuje podczas burzy, a ogólniej w powietrzu, którym codziennie oddychamy, jest zupełnie nieszkodliwy.

W perfumiarskie zapach ozonu jest odwzorowany w postaci tzw. nut ozonowych.

Petrichor

Kolejną cząsteczką, budującą klasyczny zapach deszczu, jest petrichor, który został odkryty około pięćdziesiąt lat temu przez australijskich chemików R.G. Thomasa oraz Isabel Bear. Dociekliwi naukowcy chcieli rozwiązać zagadkę tego, skąd bierze się specyficzny zapach deszczu

Cały proces polegał na wyekstrahowaniu olejków, znajdujących się w nasiąkniętej deszczem glinie. Skąd w glinie olejki eteryczne? Dokładnie mówiąc to olejki i związki żywiczne, które są wytwarzane przez rośliny w formie wysięku. Te substancje, głównie w okresach suchych są wchłaniane przez glebę oraz skały, a uwalniają się podczas opadów deszczu wraz z geosminą (patrz niżej). Dzięki temu trafiają do powietrza i przemieszczają się z wiatrem. 

Parze naukowców w toku tych badań udało się otrzymać substancję o zapachu przypominającym deszcz. Naukowcy nazwali ją słowami pochodzącymi z języka greckiego czyli “petros” (kamień) oraz “ikhor”(eteryczna substancja mają być krwią bogów).

Zapach deszczu

Geosmina

Dominującym zapachem przed lub podczas burzy, zwłaszcza na terenach mniej zurbanizowanych, jest z pewnością zapach ziemi, który powstaje dzięki obecności tak zwanej geosminy

Geosmina to związek organiczny wytwarzany przez niektóre mikroorganizmy, takie jak bakterie i algi obecne w glebie. Charakteryzuje się silnym, ziemistym zapachem, szczególnie mocno wyczuwalnym, jeśli do deszczu dochodzi po długiej serii bezdeszczowych dni. Gdy wyżej wymienione organizmy obumierają, to wytwarzają właśnie geosminę, a krople wody uderzające o ziemię powodują uwolnienie geosminy do powietrza i staje się ona dla nas wyczuwalna.

Zmysł węchu u ludzi jest bardzo wyczulony na zapach geosminy. Ludzki system węchowy jest w stanie ją wykryć nawet we wręcz mikroskopijnych stężeniach. Im większa wilgotność powietrza, tym mocniej geosmina jest wyczuwalna dla ludzi.

Nazwa geosminy również wywodzi się z języka greckiego – z połączenia terminów “geo” ​​(ziemia) i “osmé” (zapach). Oznacza po prostu zapach ziemi. Podsumowując, kiedy mówimy, że czujemy wilgotną glebę, w rzeczywistości czujemy cząsteczkę wytwarzaną przez pewien rodzaj bakterii.

Jak pachną perfumy o zapachu deszczu?

Zapach ziemi często pokrywa się z zapachem czystego powietrza, wypełnionego ozonem oraz olejkami eterycznymi z roślin. Cała ta mieszanina buduje niezwykle przyjemny, odprężający i ekscytujący zapach

Perfumy o zapachu deszczu lub inaczej mówiąc, perfumy ozonowe to delikatnie wyczuwalne, jakby zawieszone w powietrzu zapachy czystości i ziemi. Mogą zaczynać się ostrym akcentem, kojarzonym z tym, co czujemy tuż przed nadejściem deszczu, aby następnie przejść w bardziej spokojne, ale zarazem mocno świeże akcenty, płynące wprost z ziemistych olejków eterycznych.

Najładniejsze perfumy o zapachu deszczu i z nutami ozonowymi

Grupa perfum o zapachu deszczu jest bardzo różnorodna. Znajdziemy tutaj propozycje typowo wodne, mające odzwierciedlać stan przed, podczas i po burzy czy ulewie, ale też ogrom zapachów inspirowanych ogrodami zroszonymi deszczem. Co ciekawe – ogrody te także są różne: pełne owoców, azjatyckie, orientalne, a nawet rajskie. Jednym słowem: każdy znajdzie tutaj propozycję odpowiednią dla siebie. Ponadto prezentujemy zapachy, dla których niezwykle ważnymi nutami są ozonowe, wprowadzające do kompozycji “oddech” i “przestrzeń”. 

Clean Reserve Rain (unisex)

Perfumy Clean Reserve Rain

Reserve Rain marki Clean to aromatyczno-wodne perfumy dla kobiet i mężczyzn. Dominują w nich akordy białych kwiatów i cytrusów. Kompozycja przedstawia się następująco:

Nuty głowy: bergamotka, ogórek, lilia wodna

Nuty serca: białe kwiaty, cyklamen, konwalia

Nuty bazy: paczula, wetyweria, piżmo.

Łatwo można zauważyć, że nie znajdziemy w niej nut ozonowych czy choćby wodnych, ale ogórek, bergamotka i lilia wodna wnoszą do zapachu ogrom świeżości, która kojarzy się z tropikalnym lasem po deszczu. Do tego baza w postaci paczuli, wetywerii i piżma wprowadza akcent ziemistości. Białe kwiaty są ledwie zaznaczone, tak jakby w powietrzu unosił się ich delikatny zapach.

Przejdź do drogerii, by zobaczyć cenę i dostępność perfum.

Reserve Rain powstały w 2016 roku i są świetną propozycją na wiosnę oraz lato. 

Marc Jacobs Rain Splash 2016 (unisex)

Perfumy Marc Jacobs Rain Splash 2016

Rain Splash marki Marc Jacobs to zapach, który został poddany reformulacji w 2016 roku. Należy do grupy perfum kwiatowo-wodnych i skierowany jest do kobiet oraz mężczyzn. Dominują w nim przede wszystkim akordy wodne, połączone z kwiatowymi oraz zielonymi. Spójrzmy na kompozycję:

Nuty głowy: klementynka, poziomka, trawa, cyprys

Nuty serca: nuty wodne, passiflora, słonecznik, orchidea

Nuty bazy: piżmo, mech, drzewo tekowe, bursztyn.

To bardzo delikatny zapach, przypominający świeżość panującą po deszczu. Z jednej strony mamy nuty skoszonej trawy, z drugiej – aromaty kwiatowe i owocowe, a z trzeciej – nieco ziemistości. Kompozycja jest bardzo orzeźwiająca, na początku o nieco chłodnym wydźwięku. Rain Splash to bardzo dobry wybór na wiosnę i lato. Polecamy go też tym osobom, które ze względu na wykonywaną pracę, nie mogą pozwolić sobie na noszenie perfum mocno przyciągających uwagę otoczenia. 

Issey Miyake L’Eau d’Issey (damskie)

Perfumy Issey Miyake L'Eau d'Issey

L’Eau d’Issey marki Issey Miyake to właściwie już klasyk z grupy zapachów kwiatowo-wodnych dla kobiet. Podobnie jak swój męski odpowiednik – perfumy zdobyły bardzo dużą popularność w latach 90. i do tej pory są chętnie kupowane. Na kompozycję składają się:

Nuty głowy: lotos, melon, frezja, róża, calone (molekuła przypominająca morską bryzę), cyklamen

Nuty serca: konwalia, lilia, piwonia wodna, goździk (kwiat)

Nuty bazy: piżmo, tuberoza, osmantus, cedr, drzewo sandałowe, drzewo egzotyczne, bursztyn.

Issey Miyake (a właściwie Jacques Cavallier, bo on jest twórcą zapachu) przenosi nas do azjatyckiego ogrodu, w którym na pierwszym planie znajduje się wielkie jezioro z lotosami i liliami, a wokół niego rosną delikatnie pachnące kwiaty i aromatyczne drzewa. Perfumy te sprawiają wrażenie, jakby dawały nam dużą przestrzeń i pozwalały swobodnie oddychać. Jednocześnie mają moc “chłodzącą”, są rześkie w odbiorze.

Gorąco polecamy do testów, jeśli szukasz zapachu, który przypomina ten po deszczu. Męski odpowiednik: L’Eau d’Issey Pour Homme jest równie godny uwagi. 

Hermès Un Jardin Après la Mousson (unisex)

Perfumy Hermes Un Jardin Apres la Mousson

Tym razem przenosimy się do Indii i grupy zapachów drzewno-przyprawowych. Czy takie perfumy mogą mieć zapach deszczu? Jak najbardziej, co udowadnia Un Jardin Après la Mousson marki Hermès. Nie spodziewajmy się jednak takiej świeżości, jak w przypadku wcześniejszych propozycji, bo to perfumy, w których głównymi akordami są: korzenny, aromatyczny i dopiero na końcu wodny. Spójrzmy na kompozycję:

Nuty: imbir, kwiat imbiru, kardamon, pieprz, kolendra, nuty wodne, cytrusy, wetyweria, nuty kwiatowe, lilia imbirowa.

Nazwa perfum oznacza “ogród po monsunie” – wtedy to zaczynają unosić się powietrzu aromaty przypraw, takich jak imbir, kardamon, pieprz, a samą “ziemistość” reprezentuje wetyweria. Jak mówi marka Hermès o swoim zapachu – ma on przypominać sytuację, gdy monsun oddaje wszystkie te aromaty, które były uśpione pod wpływem suszy i palącego słońca. 

Twórcą Un Jardin Après la Mousson jest genialny Jean-Claude Ellena, a zapach swoją premierę miał w 2008 roku. 

Cacharel Eden (damskie)

Perfumy Cacharel Eden

Eden marki Cacharel to z kolei przedstawiciel zapachów kwiatowych dla kobiet, w których znajdziemy także akordy słodkie, drzewne i wodne. Zdecydowanie nie jest to “świeżak”, ale zapach, który ma przywodzić na myśl bujny rajski ogród po deszczu, gdy wszystkie aromaty są “uwolnione” i pachną ze zdwojoną siłą. Spójrzmy na kompozycję:   

Nuty głowy: brzoskwinia, bergamotka, mandarynka, cytryna

Nuty serca: lilia wodna, mimoza, tuberoza, lotos, melon, ananas, jaśmin, konwalia, róża

Nuty bazy: paczula, akacja, drzewo sandałowe, cedr, fasolka tonka.

Jak widać – mamy tutaj ogrom składników, które wręcz mogą przytłoczyć. I trzeba przyznać, że Eden nie jest zapachem dla każdego. Swoją premierę miał w 1994 roku i dosyć dobrze oddaje trendy perfumeryjne z tego okresu, gdy dominowały zapachy bezkompromisowe, pełne charakteru.

Co ciekawe – w odczuciu wielu pań Eden najpiękniej pachnie właśnie w czasie deszczu lub zaraz po deszczu. 

Zapachy marki The Library of Fragrance

Perfumy The Library of Fragrance Petrichor

The Library of Fragrance to marka pochodząca ze Stanów Zjednoczonych, której głównym celem jest tworzenie zapachów inspirowanych codziennością – doświadczeniami, z którymi się spotykamy i przedmiotami, które nas otaczają. 

Proponowane zapachy są proste, często oparte tylko na jednej nucie, dlatego marka zachęca, by je mieszać. A jest w czym wybierać, bo w portfolio znajdziemy ok. 300 zapachów.

Poniżej przedstawiamy kilka wód o zapachu deszczu lub wykorzystujących składniki, które tworzą “zapach deszczu”

The Library of Fragrance Thunderstormzapach ma przypominać burzę z piorunami, kiedy to uwalnia się nie tylko ozon, ale też zapachy pochodzące z głębi ziemi. 

The Library of Fragrance Wet Gardenzapach wiosennego ogrodu, wypełnionego dopiero co rozkwitającymi kwiatami, zaraz po ulewnym deszczu. 

The Library of Fragrance Rain – woda kolońska, która według twórców najdokładniej przedstawia zapach powietrza po deszczu.

The Library of Fragrance Petrichor – myślisz, że perfumy o zapachu petrichor istnieją tylko w wyobraźni? Tutaj zaskoczy Cię marka The Library of Fragrance, która oferuje wodę kolońską właśnie o tym zapachu. W zamierzeniu ma przestawiać zapach wilgotnej po deszczu gleby, z której uwalnia się petrichor. 

Jeśli zainteresowały Cię zapachy tej marki, to sprawdź ceny i dostępność w perfumerii.

Wody kolońskie The Library of Fragrance są stosunkowo tanie, dlatego warto je przetestować i samodzielnie wyrobić sobie o nich opinię. 

Diptyque L’Ombre Dans L’Eau EDP (unisex)

Perfumy Diptyque L'Ombre Dans L'Eau

L’Ombre Dans L’Eau marki Diptyque to aromatyczno-ziołowe perfumy dla kobiet i mężczyzn. Tym razem zasiadamy na brzegu rzeki, nad płaczącą wierzbą, w otoczeniu porzeczek, malin, kwiatów (zwłaszcza róży) i porastającego drzewa bluszczu. Nie są to typowe perfumy o zapachu deszczu, ale posiadają charakter, który może go przypominać. Chodzi o wilgotną trawę, pokryte kroplami wody kwiaty, parującą ziemię. Spójrzmy na kompozycję: 

Nuty głowy: czarna porzeczka, malina, nuty zielone, bluszcz, petitgrain

Nuty serca: kolendra, frezja, hiacynt, róża bułgarska

Nuty bazy: cedr, piżmo.

Niszowa marka Diptyque tworzy zapachy bardzo oryginalne i taki bez wątpienia jest L’Ombre Dans L’Eau, czyli w dosłownym tłumaczeniu “cień na wodzie”. Podobno to ulubiony zapach Catherine Deneuve.

Wymieniamy go jako unisex, ale często w perfumeriach sprzedawany jest jako zapach dla kobiet, prawdopodobnie ze względu na swoje wyraźne kwiatowe akordy. 

Annick Goutal Un Matin d’Orage EDP (damskie)

Perfumy Annick Goutal Un Matin d’Orage

Un Matin d’Orage marki Annick Goutal to kwiatowe perfumy dla kobiet. Ich nazwa w dosłownym tłumaczeniu brzmi: “poranek po burzy”. Zapach przenosi nas do japońskiego ogrodu pełnego oszałamiająco pachnących gardenii. Co warto podkreślić – gardenia swój aromat w pełni uwalnia właśnie podczas wilgotnych dni. Spójrzmy na kompozycję: 

Nuty głowy: gardenia

Nuty serca: magnolia, tuberoza

Nuty bazy: drzewo gwajakowe, mirra, wanilia.

Autorki zapachu chciały oddać chwilę, gdy orientalny ogród pachnie najpiękniej – pierwsze promienie słońca przebijają się przez odchodzące dalej burzowe chmury. Un Matin d’Orage jest idealnym wyborem na wiosnę i wczesne lato i mogą pokochać go zwłaszcza te panie, które uwielbiają aromaty białych kwiatów. 

Calvin Klein Eternity Air (damskie)

Perfumy Calvin Klein Eternity Air

Wraz z Eternity Air marki Calvin Klein kierujemy się w stronę tych zapachów, w których dominującymi akordami są ozonowe. Recenzowane perfumy należą do grupy zapachów kwiatowo-owocowych, a swoją premierę miały w 2018 roku. Na początku spójrzmy na kompozycję:

Nuty głowy: nuty ozonowe, grejpfrut, czarna porzeczka

Nuty serca: piwonia, gruszka, konwalia

Nuty bazy: piżmo, cedr, ambra.

Na początku poczujemy odświeżające uderzenie cytrusów, którym wtórują dosyć ostre nuty ozonowe. Za chwilę ich miejsce zajmują nuty cierpkich owoców (czarna porzeczka) i kwiatów. Z kolei finisz jest otulający, bo znajdziemy tutaj piżmo o cielesnym charakterze i zmysłową ambrę. To zapach świeży, przywodzący na myśl letnie spacery po ogrodzie. 

Elizabeth Arden Green Tea Cucumber (damskie) 

Perfumy Elizabeth Arden Green Tea Cucumber

Green Tea Cucumber marki Elizabeth Arden to cytrusowo-aromatyczne perfumy dla kobiet, w których dominują akordy ozonowe, zielone i oczywiście cytrusowe. Zacznijmy od spojrzenia na kompozycję:

Nuty głowy: ogórek, cytrusy

Nuty serca: zielona herbata, arbuz, fiołek

Nuty bazy: piżmian właściwy, bursztyn.

Osoby, które znają wody toaletowe ​​Elizabeth Arden z rodziny Green Tea, zapewne bez problemu będą w stanie wyobrazić sobie zapach tej kompozycji. Jest on bardzo świeży, energetyczny, optymistyczny i świetnie odświeżający, a wręcz ochładzający, w upalne letnie dni. 

Chociaż wody toaletowe tej marki są jednymi z najtańszych w perfumeriach, to nie znaczy, że są niskiej jakości. Wśród rodziny Green Tea na pewno każda kobieta znajdzie dla siebie coś interesującego, a fankom nut ozonowych polecamy właśnie Green Tea Cucumber.   

Coach Blue Man (męskie)

Perfumy Coach Blue Man

Blue Man marki Coach to aromatyczno-przyprawowe perfumy dla mężczyzn. Niezwykle istotnym w nich akordem jest właśnie ozonowy. Zapach miał swoją premierę w 2020 roku, a w kompozycji znajdziemy:

Nuty głowy: limonka, absynt

Nuty serca: nuty ozonowe, pieprz czarny

Nuty bazy: cedr, bursztyn.

Połączenie ziołowego absyntu z limonką wprowadza nas w bardzo orzeźwiający nastrój. Następnie do głosu dochodzą nie mniej ciekawe nuty: pikantny pieprz i rześki, pozwalający zaczerpnąć oddech, ozon. Z kolei finisz jest ciepły i nieco słodki. 

Marka Coach promuje ten zapach przed takie skojarzenia jak: wolność, optymizm, podróżowanie, zamiłowanie do wysokiej jakości produktów.

Oczywiście w tym przypadku nie mówimy już o zapachu inspirowanym deszczem. Gdybyśmy mieli wskazać na pogodę, to będzie to słoneczny dzień, gdy włosy rozwiewa wiatr, a na twarzy czujesz morską bryzę.

Bond No. 9 Wall Street (unisex)

Perfumy Bond No. 9 Wall Street

Ostatnia propozycja w naszym zestawieniu, to aromatyczno-wodne perfumy Wall Street marki Bond No. 9. Ten niszowy zapach dla kobiet i mężczyzn w dosyć ciekawy sposób wykorzystuje nuty ozonowe, ale niewiele ma wspólnego z deszczem. 

Zacznijmy od kompozycji, a znajdziemy w niej następujące nuty: wodorosty, ogórek, cytryna, gorzka pomarańcza, lawenda, kminek, pistacja, piżmo, wetyweria, ambra, skóra, żywice.

Wśród wyczuwalnych akordów dominują morskie, wodne, ozonowe i cytrusowe. Do tego należy dodać nieco owoców i aromatów drzewnych. 

Perfumy te świetnie sprawdzają się w nawet najgorętsze dni (na pewno nie będą przytłaczające), na co wpływ mają m.in. nuty ozonowe, tworzące “przestrzeń”. Co ciekawe – marka promuje ten zapach jako skierowany do nowojorskich bankierów i finansistów z Wall Street 🙂

Jeśli masz swoje ulubione perfumy o zapachu deszczu lub ozonowe, to koniecznie podziel się nimi w komentarzach.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *